Carpmania

Marcin

Poszukuje informacji o metodzie. Znalazłem w jednym z nr. w "WW" krótki artykuł, szukałem w necie ale nic bardzo niemoge znlaeżć a jak znajde coś na forum to pisze, żeby poszukać w necie. Może wy macie cos na swoich komputerach lub jakieś wycinki z gazet i moglibyscie zamieścić na forum lub przesłać na maila [link widoczny dla zalogowanych]

P.S osobiście wole jak wszelkie pomoce są zawarte na forum dostepnym dla wielu uzytkowników, wtedy każdy może z tego skożystac i niemusi drugi raz pytać oto samo.

Pozdrawiam Garfield Smile

TomaS77

Tu znalazłem małą zmiankę o metodzie [link widoczny dla zalogowanych]

Marcin

Czy koszyczki do metody firmy TB są dobre?

Karpiarz1

Obecnie oferowane koszyki do metody z TB są lepsze od poprzednich. Niestety nie są wolne od wad. Za miękki plastik i kiepskie łączenia elementów. Plusem jest cena. Nie ma szans aby dorównały produktom Kordy czy Foxa. No ale za dobrą jakość trzeba płacić.

Marcin

Znalazłem taki koszyczek Kordy do metody [link widoczny dla zalogowanych] jest o pięć złociszy droższy od koszyczka TB wygląda na msywny i chyba warto

Karpiarz1

Ja bym brał. Posłuży dużo dłużej niż TB. W tym sezonie kupiłem 2 szt. z TB i jeden rozlazł się przy pierwszym oblepieniu zanętą sypką.

Marcin

Karpiarz1 możesz powiedziec coś więcej o metodzie jakich przyponów uzywasz haczyków krętlików itp. I z czego komponujesz swoje zanęty? To pytanie kieruje do wszystkich którzy łowią na metode

Karpiarz1

Żadna tajemnica. Koszyk oblepiam 2 rodzajami zanęty:
1. Zanęta karpiowa z dodatkiem gotowanych ziaren i pokruszonych kulek
2. Pasta z granulatu + ziarna + kulki
Krętliki takie same jak w klasycznych zestawach. Przypony krótkie, mają znajdować się bezpośrednio nad koszykiem. Przeważnie przypony sztywne. Zazwyczaj kulki pływające. Haki trochę mniejsze jeśli zakładam na włos kukurydzę nr 6 lub 4, przy kulkach haki nr 2.

czeko

wiecie, ze nigdy jeszcze nie probowalem tej metody. Hmm... moze czas najwyzszy. Moze ktos to opisac bardziej szczegolowo,tzn. na jakim dnie sie sprawdza, ogolnie w jakich warunkach warto a stosowac i w jakich lowiskach?

Marcin

adams

nurtuje mnię tylko jedo czy mozna przed sprężynę dać kawałek rurli antysplontaniowej?? a jeszcze jedno jakich gramatur koszyczka używaćie do metody??

Karpiarz1

Tylko tylko jedno Cię pytanie nurtuje ? Odpowiadam.
Oczywiście że można. Oferowane są w sprzedaży sprężyny na rurkach. Tylko, że tu kryje się hak.
Hak jest taki, że każda rurka ze sprężyną czy bez, miękka czy sztywna ma jedna wadę. zatrzymuje powietrze wewnątrz.
Efektem jest to że jeden jej koniec sterczy do góry podnoszony powietrzem jakie jest w rurce.
Co na to poradzić? Wyjście jest proste. Obciążać lżejszy koniec rurki. Ponadto moim zdaniem stosować rurki silikonowe miękkie. Dlatego że są miękkie i mniejszej średnicy. Zatrzymują więc wewnątrz mniej powietrza i mniej odstają od dna.
A tak na koniec pytanie. Na co komu rurka?
Przecież przypon jest króciutki i nie sięgnie żyłki głównej. A jeśli nawet wydłużycie przypon to jest i na to sposób. Przypon owija się dokoła sprężyny, koszyka a hak wciska w zanętę znajdująca się na tym ustrojstwie.
Nie komplikujcie sobie rzeczy prostych.

adams

a jeszcze jak możecie podajcie mi ile gram mają wasze koszyczki??

Marcin

zależy czy chcesz mieć zestaw samo zacinający czy jakiś inny. Do samo zacinającego na pewno od 70 gram, ja mam zamiar kupic po 70 i takie po 20 to zależy jakie zestawy będziesz wzywał

adams

zawsze stosowałem zwykłe koszyczki na lead clipsie z miękką rurką a na meetode jeszcze nigdy nie łowiłe to moze powiedzcie mi coś bliżej
wydaje mi się że zestaw powinie być samozacinający a co wy na ten temat myślicie??

Marcin

Ja tez jeszcze na ta metode nie łowiłem mam dopiero zacząć. Co do zestawów to powinny by c samozacinające ale kto jak woli ja bede na pewno z tym kombinował Smile

adams

zastanawia mnie jeszcze czy da się miotać tym koszykiem na odległość powiedzmy 100m wydaje mi się że jak zanęta nie będzie niczym sklejon lub dociążona to rozsypie się pod czas dalekich rzutów bądz pod czas udezenia o tafle wody a jak z koleji zanęta będzie mocno sklejona to będzie się strasznie długo uwalniać jeżeli np. łowimy na jeziorze gdzie nie ma żadnych ruchów wody
na rzece tego problemu nie ma bo nurt robi swoje ale jak się to ma na wodach stojących??

Marcin

Zanęte możemy zrobić na wiele sposobów podam dwa :

1 Wsypujemy do wiaderka pelet i zalewamy go wrzątkiem, następnie czekamy aż wchłonie wodę. i robimy z niego taką poste. możemy koszyk to metody oblepic taka pasta lub dodać do niej ziaren pokruszonych kulek całego peletu. Pasta z takiego peletu jest natyle mocna ze nie trzeba żadnych zanęt do zlepienia tego. Pelet bedzie powoli sie rozpuszczał tworząc chmure zanęty a kulki i ziarna będą leżały na dnie a nad nimi wisiała kulka pop-up oczywiscie karpie moga przyplynąc zanim wszystko sie rozpusci i waląc w spręzyne oblepiona zaneta uwalniaja kulke pop-up i szybko ja lapia aby jakis kolega im nie sprzatnool tak smakowitego kaska z przed nosa.

2 Drugi sposób polega na wymieszaniu ziaren z kulkami i peletem i zlepic je zanęta z dodatkiem kleju do zanęt. Zanete sypka zje drobnica i male ziarna typu konopia przenica tez. a kulki zostana dla karpi. Oczywiscie moze sie zdazyc ze karpie przyplyna zanim drobnica rozpracuje juz zanete sypka i wtedy bedzie sie dzialo tak jak napisalem wczesniej

Oto moje rozumowanie na temat tego co się dzieje po wpadnięciu koszyka do metody do wody. Smile

Mc_BOB

Karpiarz1

Wiecie, w łowiskach gdzie występuje amur stosuję zestaw przelotowy. Nie stosuję koralika nad rurka antysplątaniową czy nad koszykiem do metody.
Po prostu chcę wiedzieć co się dzieje z zestawem i jak przebiega branie. Koralik nie zatnie sam amura i trzeba rybę zacinać bezwzględnie.
Karp natomiast jak już wziął kulkę do pyska i próbował się jej pozbyć jest już zacięty. Skoro tak nie jest to zestaw końcowy jest źle skonstruowany.
Ot i cała moja filozofia.
Pamiętajcie, że niektóre osobniki to profesory. Jeśli poczują zbyt duże naprężenie zestawu przez np koralik do samozacięcia nie pobiorą przynęty z hakiem.
Czy nieraz mieliście jakieś drobne podskubywania przynęty ? Często to drobnica ale często tez były to cwane rybska które tylko wargami sprawdzały co to za smakołyk i jak się zachowuje.Wyczują opór i pa pa okazie.
P.S.
Zaznaczam, że jest to moje prywatne, osobiste zdanie i nikt nie musi ani nie powinien w nie wierzyć. Najlepiej sprawdzić samemu. Jeden zestaw przelotowy a drugi samozacinający. Te same przynęty, te same zestawy końcowe, ta sama zanęta. Potem wystarczy porównać wyniki.