Forum Carpmania Strona Główna

Carpmania
Karpie,amury i nie tylko...
 

Duza woda-moj sposob

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Carpmania Strona Główna -> Artykuły i opowiesci z nad wody
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czeko
Pro Carp



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:42, 08 Wrz 2007    Temat postu: Duza woda-moj sposob

Wielka woda stawia przed nami wielkie wyzwanie ale i wielkie trudnosci. Duze zbirniki ciezko poznac, czasem potrzeba poswiecic na to bardzo wiele czasu.
Pomocna nam bedzie napewno mapa batymetryczna zbiornika, niestety to tylko mala czesc tego co powinno sie miec, lub tak zwane minimum. Kolejna rzecza, na ktora niestety wielu jeszcze nie moze sobie pozwolic jest echosonda, ktora bardzo ulatwia poznanie zbiornika, a przynajmniej jego czesci w znacznie szybszym czasie niz stukanie ciezarkiem w dno. Coz jest to niestety droga rzecz. Bardzo dobre jest rowniez pociagniecie za jezyk miejscowych, oni czesto wiedza duzo, choc czasem niechetnie sie tym chwala. Sa tez tacy ktorzy troche fantazjuja i do kazdej zlowionej sztuki dodaja sobie pare cm lub pare kg. Bardzo dobrym sposobem na sprawdzenie co plywa w zbiorniku jest udanie sie do gospodarza lowiska i sprawdzenie jak czesto i wjakiej ilosci dany zbiornik jest zarybiany i jakimi rybami. Fakt, ze 1,5kg cyprinusy niebardzo mnie/nas interesuja ale jesli zbiornik jest regularnie zarybiany spora iloscia karpikow mozna sobie mniejwiecej przekalkulowac jakich rozmiarow ryb mozemy sie spodziewac. Przejde moze do sedna sprawy, czyli jak wytypowac lowisko w wielkiej nieznanej wodzie. Podziele to na dwa sposoby. W pierwszym mamy do dyspozycji mape i echo, sprawa w miare prosta, poniewaz ogladamy sobie dokladnie mape, typujemy 2-3miejsca i jedziemy lodka z echem zobaczyc jak to dokladnie wyglada. Znajdujemy ciekawe miejsce, np. goreczke podwodna nastepnie opukujemy markerem dno zeby zobaczyc co w przyslowiowej "trawie piszczy" i zostaje necenie i lowienie. 2 sposob gdy brak echa a jest tylko mapa jest nieco trudniejszy i bardziej czasochlonny bo trzeba markerem zrobic to co zrobila za nas we wczesniejszej opcji echosonda. Oczywiscie wytypowanie teoretycznie ciekawego miejsca, jakie to miejsca to zaraz wspomne, to tylko czesc sukcesu. Dlaczego czesc? ano warto by jeszce poobserwowac wode, najlepiej kilka razy rano i wieczorem. Moze uda sie zauwazyc splawy karpi w miejscu ktore wybralismy, a moze w zupelnie innym i dodatkowo postukac tam w dno, ocenic glebokosc, rodzaj dna itp. Miejsca w ktorych warto sie zatrzymac przy obseracji wody to np. zatopione drzewo, kepka trzciny wysunieta dalej niz pozostale, przesmyk miedzy wyspami, ciekawe ale dosc trudne miejsca to grazelowiska, ale tam juz trzeba byc gotowym na silowy hol zwierzaczka. Co do rodzaju dna to polecam lekko muliste, moim zdniem najpewniejsze, poniewz karp glownie ryje w dnie wiec jesli dno jest lekko miekkie to wygodniej z niego wygrzebywac pozywienie, a pozatym mul jest schronieniem wielu wodnych zyjatek ktore sa pozywieniem naszych ulubiencow. Na wybor miejsca jak i odleglosci od brzegu ma wplyw kilka dodatkowych czynnikow, a mianowicie presja wedkarska, ilosc ludzi nad brzegami (glownie sezon urlopowy), oraz nasze mozliwosci sprzetowo biwakowe. Na czynniki ludzkie mamy wplyw tylko czesciowo, ale osobiscie szukam takich miejsc na rozlozenie calego majdanu ktore jest niezbyt przyjazne dla zwyklego smiertelnika ktory przyjezdza nad wode poplywac lub wypic piwko z kolegami. Miejsce to musi byc jednak tak uksztaltowane zeby bylo i miejsce na rozlozenie majdanu jak i zarzucenie zestawu oraz posiadac kawalek wody gdzie da sie spokojnie podebrac rybe. Odleglosc od brzegu na jakiej zdecydujemy sie lowic jest ograniczona przez 2 czynniki, po pierwsze nasz sprzet a po drugie mozliwosc wywozki. Wiadome przeciez ze4 jesli nie posiadamy wielgachnej betoniarki i lodki to nie umiescimy zestawow 150 czy nawet wiecej metrow od brzegu bo nie starczy nam po prostu zylki na mlynku. A jesli nie posiadamy lodki/pontonu lub jest zakaz uzywania srodkow plywajacych na zbiorniku (raczej sie nie zdaza na duzych zbiornikach, ewentualnie strefy ciszy-czyli zakaz uzywania silnikow) to ograniczenie stawia zasieg rzutow naszym zestawem. Na zbiornikach poddawanych duzej presji wedkarskiej oraz tam gdzie duzo ludzi sie kreci lepiej jest lowic daleko, czasem nawet bardzo daleko. Moze wystarczy o miejscach, bo to temat tak obszerny jak Wisla, skupmy sie teraz na kolejnej kwestii. Wybralismy miejsce, wszystko fajnie pieknie i co dalej? czy lowili tu juz na kulki? hmm.. pare pytan a ile mamy odpowiedzi...
Najwazniejsze pytanie na ktore sobie trzeba odpowiedziec natychmiast: ile czasu jednorazowo poswiecimy na zasiadke? tydzien? dwa? czy moze znacvznie krocej? Polecam raczej na pierwsza tego typu przygode z wielkimi zbiornikami minimum tydzien. Ok, mamy tydzien i co dalej? Zaneta. Standardzik, dawka uderzeniowa na poczatek to 5kg kukurydzy 3kg konopi 2kg peletu i troche kuleczek. Moim zdaniem tej wielkosci dawka na pierwszy dzien necenia jest optymalna, nastepnie przez kolejne 2 dni 3kg kuku, 1kg konopi 0,5kg peletu i troche kuleczek. Kolejny dzien przerwa w neceniu i juz tylko co 2 dzien. Jesli nad wode mamy niedaleko mozna necic co 2 dzien taka iloscia zanety przez tydzien lub dluzej, ja opisuje tylko tygodniowa zasiadke ktora rozpoczyna zarzucenie zestawow tuz po pierwszym neceniu. Dobra dawka uderzeniowa jest juz w wodzie, pora zarzucic zestawy. Na pierwszej wedce zawsze leci kulka o smaku ktorym bylo necone centralnie w srodek pola necenia, a na drugim kiju kombinujemy. Mozna zrobic tak ze pojdzie rowniez kuleczka o takim samym aromacie jak zanetowa tylko nie w srodek pola necenia a tuz obok, lub kawalek za to pole (czesto sie sprawdza na te wieksze ostrozne sztuki), mozna zalozyc pelet, balwanka, zupelnie inny zapach/smak dl akontrastu i wrzucic w pole necenia lub tez na obrzeza, mozliwosci jest naprawde wiele i jak kiedys odpowiadalem na forum, karpiowanie to sztuka kombinacji.
Na pewno nie wyczerpalem tematu i mozna by napisac jeszce wiele, wiec jesli by ktos mial pytania to chetnie odpowiem. Przepraszam za brak zdjec, przez co artykul jest dosc suchy, ale nie posiadam ani cyfrowki ani skanera Sad Zycze wielkiech ryb z wielkiej wody, pamietajcie ze w duzej wodzie ryba predzej uniknie sieci i innych pulapek wiec wieksza szansa na zlowienie tej naprawde duzej sztuki Very Happy


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomee
Administrator



Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 16:32, 09 Wrz 2007    Temat postu:

fajny artykul Very Happy czekam na wiecej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czeko
Pro Carp



Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:27, 11 Wrz 2007    Temat postu:

dzieki tomee za uznanie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mako23-94
Pro Carp



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 23:10, 30 Lip 2008    Temat postu:

fajne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zdrapek
Świeżak



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:58, 24 Sty 2009    Temat postu:

Fajny artyków - dodam że do obserwacji zbiornika przyda się nam jeszcze lornetka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Carpmania Strona Główna -> Artykuły i opowiesci z nad wody Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin